Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Gaz czas oczekiwania ?

Blog:  sylwiascs
Data dodania: 2017-11-01
wyślij wiadomość

Chyba każdy z nas inwestorów nie lubi czekać a gdy dostaje umowę z gazowni w której jest termin 18 miesięcy  na wykonanie przyłącza 40m   to o mało zawału nie dostaje. Czasem mi się wydaje że takie dokumenty  to przy kupnie działki trzeba składać albo my mamy akurat takiego pecha. Mimo iż termin na 18.04.2018 to gazownia postanowiła zrobić go już teraz, rozpalając w nas iskierkę nadziei że może zdążymy przed dużymi mrozami. Budowa przyłącza zajęła jeden dzień a dokumentacja ciągnie się już miesiąc i końca nie widać. Ciekawi mnie jak wy długo czekaliście na wykonanie przyłącza czy taki okres oczekiwania to standard czy pojedynczy przypadek ? Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy gazu i blogowiczy ;) 

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


9Komentarze
Data dodania: 2017-11-01 22:24:46
Myślę, że u Was bardzo szybko to poszło, nasz kierownik budowy zapytał kiedy mniej więcej chcemy odbierać gaz i tak przystosował termin składania dokumentów żeby nie było za wcześnie ani za późno. Warunki przyłączenia - maj 2016, złożenie dokumentów, projektu itp. chyba jakoś koniec roku 2016, umowa o przyłączenie do sieci gazowej grudzień 2016 z terminem zakończenia budowy, dokumentacji przez PSG do 07.08.2017, a budowa przyłącza nastąpiła 19.07.2017, więc na sam koniec. Ostateczny odbiór gazu miał nastąpić do początku listopada, umowę na gaz podpisaliśmy 13.10.2017 (dopiero wtedy mieliśmy piec, pełną dokumentację - protokoły itp., tydzień po podpisaniu umowy przyjechali założyć licznik w skrzynce i od tego momentu można odbierać gaz :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-11-02 20:24:56
Mam takie pytanko jak długo zajęło wam skompletowanie wszystkich dokumentów po tym jak z gazowni dostaliście list po wykonaniu przyłącza ?
odpowiedz
Odpowiedź do moniaoo7
mkasia  
Data dodania: 2017-11-02 06:29:08
Powiem Ci, ze ekspresowo wam to poszlo :D My skladalismy papiery o gaz w maju 2015... Termin na pazdziernik 2016, do pazdziernika nie stalo sie kompletnie nic, szturchanie pging nic nie dawalo, oni maja czas... Minal listopad, polowa grudnia...cisza. Podjelismy decyzje ze rezygnujemy z gazu.. Zlozylismy pismo o rezygnacji. Uderz w stol, a nozyce sie odezwą, pging postraszyl nas karami za rezygnacje ale nijak sie nie odniosl do tego ze nic w naszej sprawie nie zrobili. W lutym dalej odbijalismy sie od sciany, prosze czekac, jest robiony projekt... Przyszedl marzec, a nawet kwiecien, przeprowadzka za pasem a gazu ni widu ni slychu, ale pojawilo sie pierwsze oficjalne pismo (5 miesiecy po deklarowanym terminie), ze zmienil sie wykonawca i wyznaczyl nowy termin na sierpien 2017... Miarka sie przebrala, rozwiazalismy umowe z pging, zaplacilismy 500 zl kosztow poniesionych na poczet wykonania projektu przylacza i tak skonczyla sie nasza przygoda z gazem. Nie wyobrazam sobie co by bulo gdyby gaz byl dla nas sposobem ba ogrzewanie domy i ciepla wodę...
odpowiedz
Data dodania: 2017-11-02 20:12:48
Masakra ja tu wylewam swoje gorzkie żale tym czasem przeczytałam twoją przygodę i w sumie to całkiem nie najgorzej nam idzie. Mamy już wykonaną instalacje wewnętrzną na podstawie projektu, teraz czekamy na dokumenty, montujemy piec reszta papierologi i gotowe tak w teorii. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do mkasia
Data dodania: 2017-11-17 07:25:14
|Coś niepojętego. U nas była odwrotna sytuacja. A mianowicie panowie z gazowni przyszli pół roku przed terminem. Dzwonią, że oni sobie tu kopią i chcą wejść na działkę. Byliśmy pewni, że to pomyłk, bo termin mamy za 6 miesięcy. Ale nie...i to gazownia musiała na nas aż się wyrobimy i zaczniemy pobierać gaz. Wolę mieć takie problemy, niż żeby mnie olewano.
odpowiedz
Odpowiedź do mkasia
mkasia  
Data dodania: 2017-11-17 10:40:11
My złożyliśmy pismo zaraz jaktylko mieliśmy ssz, bo zależało nam żeby wszelkie rurki i inne badziewia szły pod elewacją, budowa skończona, elewacja zrobiona, a pging w czarnej... Dużo zależy od tego na jakiego człowieka się trafi,są ludzie i ludzie ;)
odpowiedz
Odpowiedź do niko-archetyp
Data dodania: 2017-11-17 19:02:18
Też mamy rurki puszczone po ścianie pod elewacją. My to jakieś szczęście mamy do przyłączy. Prąd po 2 tygodniach po podpisaniu umowy - przez przypadek w prądowni pomylili daty- nie wyprowadzaliśmy ich z błędu. W okolicy na prąd czeka się ok 1,5h. Gaz pół roku przed terminem. Woda z lekkim parodniowym poślizgiem. Teraz jesteśmy na etapie wykończenia i tu mała wtopa, fachowiec spóźnił się 3 miesiące. Ale czytając inne historie to raczej norma. Życzę Wam szybkiego ukończenia prac.
odpowiedz
Odpowiedź do mkasia
Data dodania: 2017-11-17 19:24:05
A my to z tych pechowców na prąd czekaliśmy rok, po czym jak już skrzynkę postawili to zgubili nasze dokumenty i na licznik czekaliśmy kolejne pół roku składając nowy komplet dokumentów. Ostatecznie dostaliśmy odrazu prąd normalny nie budowlany ponieważ dom już był w stanie surowym zamkniętym z elektryką. Nasza radość nie trwała jednak długo gdyż w Enea znaleźli nasz pierwszy komplet dokumentów i wlepili kare za niewywiązanie się z warunków umowy którą trzeba było zapłacić a potem robić odwołanie. Wyciągnąwszy wnioski z przygody z prądem od razu złożyliśmy wniosek o gaz ale tu też 18 miesięcy jednak udało się wcześniej ale walka wciąż trwa. Miejmy nadzieję że do końca tego miesiąca będziemy cieszyć się ciepłym domem i nasza walka o media się skończy.
odpowiedz
Odpowiedź do niko-archetyp
Data dodania: 2017-11-17 19:13:07
Chyba nie jedna osoba wam zazdrości i wolałaby zamiast czekać w nieskończoność mieć taką oto niespodziankę wraz z towarzyszącymi temu drobnymi problemami. My mamy nadzieje że jeszcze z dwa tygodnie i będzie licznik. Czasami zastanawiam się jak to jest że taka zwykła mała skrzynka nas tak bardzo cieszy, że trzeba dzielnie czekać w kolejce pokornie wypełniając dokumenty.
odpowiedz
Odpowiedź do niko-archetyp

Ku przestrodze, ufaj ale sprawdzaj

Blog:  sylwiascs
Data dodania: 2017-10-29
wyślij wiadomość

Zawsze staram się ufać polecanym wykonawcą aż do tej pory. Przysłowie mówi ufaj ale sprawdzaj ja nie sprawdziłam i oto efekt. Przez dłuższy okres  zastanawiałam się czemu wewnątrz domu na otynkowanym kominie keramzytowym przesiąka woda, nie był to częsty widok ale jednak ?  W końcu zadzwoniłam do pana który prowadzi pogotowie dekarskie, mimo iż widział różne usterki z naszym problemem spotkał się pierwszy raz. Poprzedni dekarz w pośpiechu zapomniał zabezpieczyć przed deszczem nasze dwa kominy z cegły klinkierowej jak to się stało do dziś nie wiem ale to nie jedyna skucha tego pana. Jak widać na załączonych zdjęciach przed, w trakcie, i po usterka była prosta w usunięciu teraz tylko czekamy aż wyschnie woda stojąca wewnątrz cegły.

Przed
blog budowlany - mojabudowa.pl

W trakcieblog budowlany - mojabudowa.pl

Poblog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


12Komentarze
elli_j  
Data dodania: 2017-10-29 19:15:45
Aż oczy bolą.. Dziękuję za wpis, będę pilnowała u nas.
odpowiedz
Data dodania: 2017-10-29 19:17:34
Ale idiota.Dobrze że mrozów niema.Acha i komin stawia się z pełnej cegly.Powinien to wiedzieć ten pseudo dekarz.Pozdro.
odpowiedz
pa00
Data dodania: 2017-10-29 19:31:41
Pomyśleć,że taki dekarz miał tupet wyciągnąć rękę po kasę,za tak "wykonaną' pracę ...
odpowiedz
Data dodania: 2017-10-29 19:33:00
Pan z pogotowia dekarskiego już mi uświadomił że powinien być przynajmniej wykończony pełną cegłą oraz co stało by się gdyby przyszły mrozy. Myślę że niewielu z nas inwestorów sprawdza jak wygląda komin od góry i nie jedna osoba czytając ten post przez chwilę się nad tym zastanowi.
odpowiedz
Data dodania: 2017-10-29 19:47:46
Rozumiem że jeśli mam pełną cegłę (nie mam takich dziurek u góry) to nie musimy robić takiej "pokrywy"?
odpowiedz
Data dodania: 2017-10-29 20:10:28
Nie do końca.powinien byc daszek metalowy.Albo stożek lub mankiet.żeby wkoło rury ceramicznej się nie lało.
odpowiedz
Data dodania: 2017-10-29 21:35:53
Spróbujcie się jeszcze dowiedzieć czy klinkier był impregnowany. Ja musiałem to sam robić.
odpowiedz
Data dodania: 2017-10-29 21:43:02
To pewnie zostanie już tajemnicą dekarza który zostawił nam kominy nie skończone, niczym nie zabezpieczone chyba że istnieje możliwość sprawdzenia tego w jakiś inny sposób ?
odpowiedz
Odpowiedź do kalateachdwa
Data dodania: 2017-10-31 20:42:52
Mogą wyjść wykwity, jeszcze na antracytowym będą dość widoczne. Nie polecam jednak takiego sprawdzenia... Kupcie impregnat do klinkieru (polecam sikaguard) i zaimpregnujcie. Klinkier jednak musi być suchy przed impregnacją i nie może padać przez kilka godzin po impregnacji. U mnie na trzech kominach wystarczyły niecałe 2 litry.
odpowiedz
Odpowiedź do sylwiascs
Data dodania: 2017-10-31 20:51:05
Te dwa kominy już dwa lata tak stały i nic takiego do tej pory nie wyszło mimo zaniedbań w wykończeniu, co do koloru to akurat tabago. Myślę że uda nam się go zaimpregnować przy okazji montowania wkładu do pieca gazowego.
odpowiedz
Odpowiedź do kalateachdwa
Data dodania: 2017-10-31 21:12:17
Na trzecim zdjęciu, nad drugą fugą od dołu po lewej. Może to blacharz uciapał przy montażu. U mnie jest antracyt, a mokry wygląda jak tabago ;)
odpowiedz
Odpowiedź do sylwiascs
Data dodania: 2017-10-31 21:20:58
Faktycznie teraz widzę, przejrzałam też pozostałe zdjęcia jakie mam poza tymi które tu wstawiłam jedynie na tym jednym jest to widoczne ale dla pewności zadzwonię do pana z pogotowia dekarskego i zapytam. Dziękuje za zwrócenie uwagi na ten problem, jako kobieta nie miałam pojęcia że klinkier powinien być impregnowany. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do kalateachdwa

Koniec elewacji

Blog:  sylwiascs
Data dodania: 2017-09-07
wyślij wiadomość

Koniec elewacji, nie obyło sie bez problemów. Pozdrowienia dla właścicielki domu który został naszą inspiracją.blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


Elewacja nabiera kształtów

Blog:  sylwiascs
Data dodania: 2017-06-22
wyślij wiadomość

Już nie możemy doczekać się efektu końcowego. 


blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


Ocieplamy domek

Blog:  sylwiascs
Data dodania: 2017-06-22
wyślij wiadomość

Posłuchałam waszych rad i wybrałam styropian grafitowyblog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

sylwiascs
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 42368
Komentarzy: 264
Obserwują: 47
On-line: 9
Wpisów: 54 Galeria zdjęć: 157
Projekt DOM PRZY PRZYJAZNEJ 4
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - wielkopolska
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2018 październik
2018 wrzesień
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 wrzesień
2017 czerwiec
2017 kwiecień
2016 grudzień
2016 listopad
2016 październik
2016 wrzesień
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 maj
2016 kwiecień
2016 marzec
2016 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik